Japońska pani Rin Kose przeprasza po tym, jak została zatrudniona na uprzejmy wywiad. Ona jest gorącą, gładką pięknością z ciasnym tyłkiem i ogoloną cipką gotową do akcji.
Rin Kose, japońska dama, została niedawno zatrudniona na rozmowę kwalifikacyjną w dość uprzejmy sposób.Z zaskoczeniem stwierdziła, że ankieter nie jest zainteresowany zwykłą wyraźną rozmową, która typowo kojarzy się z takim spotkaniem.Zamiast tego po prostu zapytał ją, czy rzeczywiście jest Rin Kosą, której szukał i przystąpił do podziękowania za przybycie.To ją zbiło z tropu, ponieważ spodziewała się intensywniejszej wymiany zdań.Zrozumiała jednak, że tak nie jest i przeprosiła za wszelkie pomyłki, jakie mogła wywołać.Ankieter był pod wrażeniem jej grzeczności i profesjonalizmu, a następnie przystąpił do ściągania jej ubrań, odsłaniając jej wygolone i gładkie ciało.Następnie przystąpił do współżycia z nią, kończąc na creampie.