Zaparkowałam swój samochód na ulicy i napotkałam nieznane osoby. Gorąca rudowłosa i obfita mamuśka dołączyły do mnie w trochę zabawy na świeżym powietrzu. Oddaliśmy się przebieraniu, lodzikom i zabawie z cipką, czego kulminacją był satysfakcjonujący wytrysk.
Po zaparkowaniu auta na ulicy natknąłem się na nieznane mi osobniki, które wydawały się nie mieć nic dobrego.Początkowo wahałem się podejść do nich, ale ciekawość wzięła górę i postanowiłem zobaczyć, co kombinują.Jak się okazało, jedna z nich była gorącą rudą z pragnieniem trochę zabawy na świeżym powietrzu.Po drobnej rozmowie odsłoniła ciasną cipkę i zaprosiła mnie do posmakowania.Zaskoczony, ale podniecony, zobowiązałem się i oddałem się słodkiemu nektarowi, który miała do zaoferowania. Spotkanie nasiliło się, gdy ona z zapałem wzięłą mojego kutasa do ust, umiejętnie głaszcząc go dłońmi, jednocześnie robiąc mi satystycznego loda.W miarę narastania intensywności nie mogłem oprzeć się chęci zerżnięcia jej mocno i dziko, zakończonej nieporządnym wytryskiem na całej jej ślicznej twarzy.