Indyjska dziewczyna i ja podglądaliśmy rzeczy na zewnątrz, jej ciasna dupa pragnęła mojego dużego kutasa. Niefortunne spotkanie z jej przyjaciółką doprowadziło do dzikiej, przyłapanej w akcji eskapady, kończącej się wytryskiem w środku.
Po gorączkowym tygodniu w pracy, razem z kumplem postanowiliśmy urozmaicić sytuację z naszymi dziewczynami.Spakowaliśmy się i ruszyliśmy na zewnątrz, z dala od wścibskich oczu.Mało co wiedzieliśmy, plan przybrał niespodziewany obrót.Gdy ustawialiśmy się nad rzeką, ciepło między nami a naszymi paniami stało się zbyt duże, by je ignorować.Nasze zahamowania się wymknęły i znaleźliśmy się spleceni w namiętnym uścisku.Pomimo bycia parą od pewnego czasu, nigdy z moją dziewczyną nie odważyliśmy się na seks na świeżym powietrzu.Ale dreszcz bycia przyłapanym, chłodny powiew na naszej skórze i dzikie porzucenie tego wszystkiego, sprawił, że straciliśmy kontrolę.Zabrałem ją od tyłu, jej ciasny tyłek chwycił mojego pulsującego członka.Doznanie było obezwładniające, a gdy poczułem, że osiągnę szczyt, wypełniłem ją swoim gorącym ładunkiem.Dzikie, pierwotne doświadczenie, które pozostawiło nas wszystkich zdyszanych i zadowolonych.